25
Paź
Wycieczka do Piekarni grupa Ob Drukuj

 

Kiedy nocą jeszcze śpię
piekarz do piekarni mknie
aby upiec dla nas chleb,
no i zaopatrzyć sklep.

23 października 2018r. dzieci z grupy 0 „b” udały się na wycieczkę do piekarni Bigoraj. Podczas wycieczki miały możliwość zobaczyć jak wygląda piekarnia od środka. Z wielkim zainteresowaniem przyglądały się pracy piekarza, poznały etapy powstawania pieczywa oraz produkty potrzebne do jego wypieku. Zobaczyły maszyny, które pomagają w pracy piekarzowi, a pracownicy piekarni pokazywali sposoby zaplatania chałek, rogali, służyli informacjami na temat wypieku chleba. Mieliśmy również okazję zwiedzić ogromne magazyny z workami mąki. W piekarni wszystko było ciekawe: ogromne misy na ciasto, wózki z upieczonym chlebem, krajalnica i wielkie łopaty do wysadzania pieczywa. Największe wrażenie wywarł na przedszkolakach ogromny piec, który miał wiele poziomych drzwiczek. Dowiedzieliśmy się w jakiej temperaturze i w jakim czasie pieczony jest chleb.  Na koniec dzieci zostały obdarowane pysznymi drożdżówkami.

  • zdj_4
  • zdj_5

Dziękujemy właścicielom i pracownikom, dzięki którym możliwa była realizacja wycieczki do piekarni.

Anna Sagan
Paulina Mazurek

 

Kiedy nocą jeszcze śpię
piekarz do piekarni mknie
aby upiec dla nas chleb,
no i zaopatrzyć sklep.”

23 października 2018r. dzieci z grupy 0 „b” udały się na wycieczkę do piekarni Bigoraj. Podczas wycieczki miały możliwość zobaczyć jak wygląda piekarnia od środka. Z wielkim zainteresowaniem przyglądały się pracy piekarza, poznały etapy powstawania pieczywa oraz produkty potrzebne do jego wypieku. Zobaczyły maszyny, które pomagają w pracy piekarzowi, a pracownicy piekarni pokazywali sposoby zaplatania chałek, rogali, służyli informacjami na temat wypieku chleba. Mieliśmy również okazję zwiedzić ogromne magazyny z workami mąki. W piekarni wszystko było ciekawe: ogromne misy na ciasto, wózki z upieczonym chlebem, krajalnica i wielkie łopaty do wysadzania pieczywa. Największe wrażenie wywarł na przedszkolakach ogromny piec, który miał wiele poziomych drzwiczek. Dowiedzieliśmy się w jakiej temperaturze i w jakim czasie pieczony jest chleb. Na koniec dzieci zostały obdarowane pysznymi drożdżówkami. Dziękujemy właścicielom i pracownikom, dzięki którym możliwa była realizacja wycieczki do piekarni.

Anna Sagan Paulina Mazurek